Unia Europejska planowała przeznaczyć na działania przeciwdziałające zmianie klimatu nawet 20% swojego budżetu w latach 2014-2020. Komisja Europejska (KE) uznała, że cel został osiągnięty, jednak raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) opublikowany 30 maja 2022 roku stwierdza, że oceny Komisji są przeszacowane. Zdaniem KE na działania służące ochronie klimatu wydano 216 mld euro, zdaniem ETO było to jednak przynajmniej 72 mld euro mniej.
Obszary, które w ramach wydatkowanie unijnych środków zostały uznane za istotne z punktu widzenia ochrony klimatu, to przede wszystkim rolnictwo, infrastruktura i spójność. Podczas oceny swoich działań na rzecz klimatu Komisja przypisała konkretnym programom współczynniki, które powinny odzwierciedlać ich wkład w cele klimatyczne. Trybunał uznał jednak, że metoda zastosowana przez Komisję opiera się na odgórnie przyjętych założeniach, natomiast nie jest prowadzony monitoring rzeczywistego wkładu poszczególnych programów w ograniczanie zmiany klimatu, ani żaden rodzaj oceny w zakresie osiągniętych rezultatów. W ocenach KE nie są też brane pod uwagę działania potencjalnie negatywnie wpływające na klimat.
Wedle danych przedstawionych przez Komisję, połowa unijnych wydatków na klimat została zrealizowana w ramach budżetów rolnych. To 26% wydatków UE w tym sektorze. Kontrolerzy wykazali, że najwyższy poziom przeszacowania dotyczył właśnie tych wydatków – dane wskazane przez Komisję dla tego sektora mogą być zawyżone nawet o 60 mld euro. Zdaniem ETO nie zastosowano tu wymiernej oceny skuteczności prowadzonych działań – emisje gazów cieplarnianych z gospodarstw rolnych w Europie nie zmniejszyły się od 2010 roku.
Kontrolerzy zastosowali lepiej dopasowane współczynniki i stwierdzili, że odsetek wydatków przeznaczonych na działania na rzecz klimatu wyniósł w przybliżeniu 13% (około 144 mld euro), a nie 20% budżetu UE. Wyrazili również obawę, że rozbieżności pomiędzy deklaracjami Komisji i stanem faktycznym mogą być jeszcze większe, jeśli okaże się, że część powziętych na rzecz klimatu zobowiązań nie została zrealizowana.
Nowa perspektywa budżetowa UE (2021-27) jest wprowadzana wraz z szeregiem inicjatyw politycznych nazywanych Europejskim Zielonym Ładem. Ich celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej UE w 2050 roku. W tej perspektywie finansowej wydatki na działania związane z klimatem mają stanowić aż 30% budżetu UE. Jednak kontrolerzy Europejskiego Trybunału Obrachunkowego wyrażają wątpliwości, czy sprawozdawczość w latach 2021-27 będzie wiarygodna, ponieważ wciąż nierozwiązane pozostają problemy z lat 2014-20. “Największym ryzykiem jest to, że cele pośrednie i cele, które uruchamiają płatności w ramach funduszu, nie są wyraźnie powiązane z celami klimatycznymi” powiedziała Joëlle Elvinger, członkini Trybunału, która kierowała kontrolą. Komisja Europejska odpiera zarzuty twierdząc, że jej metodologia jest solidna i wiarygodna, a wydatki na klimat stanowiły 20,6% jej budżetu z lat 2014-20.
„Musimy jasno powiedzieć, że znajdujemy się w stanie kryzysu klimatycznego. Nasz klimat zmienia się w zastraszającym tempie, a skutki tych zmian dotykają nas wszystkich. Jesteśmy zmobilizowani, wydajemy ogromne pieniądze, a emisje gazów cieplarnianych z gospodarstw rolnych w Europie nie zmniejszyły się od 2010 roku. Może już czas zacząć wydawać pieniądze tak aby przyniosło to pożądany efekt, a może już czas na to aby zmienić system rolny, na bardziej zrównoważony? ” komentuje Maria Staniszewska, prezeska Polskiego Klubu Ekologicznego.
Projekt finansowany w ramach programu IMCAP Unii Europejskiej.
Treść niniejszej publikacji przedstawia wyłącznie poglądy jej autora i jedynie autor ponosi za nią odpowiedzialność. Komisja Europejska nie przyjmuje żadnej odpowiedzialności za wykorzystanie zawartych w niej informacji.